Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

Joanna

Faktycznie nieciekawie. Ja rozumiem, nie spieszy się developer z wymianą okien?
U nas okna też przeciekały. Po pierwszej gwałtownej burzy cały pokój mieliśmy zalany. Dobrze że w mieszkaniu ktoś był.

Daniel_S

Joanna

To życzę powodzenia Very Happy

aga

u mnie okna dachowe są osadzone dobrze, ale reklamowałam 1 skrzydło uchylne bo miało popękaną ramę.
reklamacja została załatwiona szybko i sprawnie.
tyle, że u nas są veluxy

Daniel_S

serwisant fakro był, stwierdził, że okna są OK, wilgotność pomieszczenia wynosi 60% przy tem. 11*C i zacieki pojawiają się na skutek kondensacji pary wodnej w szczelinach okna, mieszkanie jest "świeże" a wentylacja niewystarczająca, po osuszeniu mieszkania problemu ma nie być.

enyłej, czy ktoś z Was robił dodatkowe kratki wentylacyjne na drugim poziomie, w celu poprawy wentylacji pomieszczeń, czy to co jest w zupełności wystarcza?

aga

niech ten serwisant sam sobie pomieszka z takim dobrze osadzonym oknem Confused

owszem, para czasami Exclamation

się kondensuje, ale na szybie tuż przy ramach i nic się nigdzie nie leje Shocked

a jaka jego zdaniem jest wilgotność w łazience jak cztery osoby jedna po drugiej biorą prysznic?
i jakoś też nic się nie leje Shocked

niczego dodatkowo nie zamontowałam, normalnie się wietrzy i zostawia otwarty mikrouchył kiedy tylko można.

doraźnie możesz kupić w obi pochłaniacze wilgoci.
ja mam taki granatowy plastikowy, w środku umieszcza się absorbent w woreczku.
kosztuje niedużo, ok. 20 zł, wkłady - 2 szt. - też niecałe 20.
u mnie jeden wkład wystarcza na ok. 4-5 tygodni.

pochłaniacz mam w pralni GDZIE NIE MA OKNA, bo tam suszy się też pranie.
w pojemniczku zbiera się wilgoć, od czasu do czasu wylewa się, a jak absorbent znika - wymienia się woreczek.
naprawdę nic skomplikowanego.
są jeszcze jakieś takie na tabletki z jakiejś higroskopijnej substancji, ale tych nie próbowałam, więc nie wiem czy skuteczne.
mój na pewno zmniejsza wilgotność.
oczywiście są jeszcze jakieś droższe urządzenia elektryczne, ale to już trzeba pogrzebać w necie, bo ja nie miałam potrzeby stosować.

pewnie, że w nowym mieszkaniu wilgotność jest większa, zwłaszcza że wasze bloki budowano w takim tempie, że schnąć to one za bardzo czasu nie miały Rolling Eyes