Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

Lidka · Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Czy ktoś może ma jakieś informacje na temat budowy? Kościół i przedszkole mnie najbardziej interesują. W tym momencie to nawet przedszkole bardziej, bo odkąd drastycznie podnieśli ceny w Martynce, to jestem w kłopocie. Konkurencja byłaby mile widziana.

asia

No dobrze ze siedzialam jak sie dowiedzialam o obecnych cenach w martynce bo moglabym sie przewrocic Mad

Dobrze ze moje dziecko nie idzie do przedszkola Very Happy

AniaA

Moje chodzi do publicznego na Nałkowskich i jestem zadowolona

asia

Ania mozesz mi cos skrobnac o tym przedszkolu,nie musi byc szybko i moze b yc na priva Smile

Ania

A tak z ciekawości t jakie są te ceny. Mnie to jeszcze nie dotyczy ale za jakiś czas Very Happy

Lidka · Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

W Martynce wpisowe 200zł jednorazowo, a od 1-go września czesne 250/miesiąc oraz stawka dzienna żywieniowa 8zł. Przy 20-u dniach roboczych wychodzi 410zł. Do tego dojdą zajęcia dodatkowe, jakieś teatrzyki i pięć stówek co miesiąc nie ma. A jeśli jeszcze trzeba zatrudnić kogoś do przyprowadzania lub zaprowadzania to koszt niani.

Ania

Dzięki za odpowiedź. A tak dla porównania to jaki jest koszt w tym przedszkolu publicznym na Nałkowskich?

asia

Mniej wiecej o polowe mniejsze Smile

AniaA

Na Nałkowskich płacę ok 220zł(z wyżywieniem) miesięcznie plus zajęcia dodatkowe ok. 20zł za np. rytmikę.

Joanna

Czyli Martynka ok. 440 ? Tak?

Ania

To rzeczywiście niezła różnica. A mam jeszcze jedno pytanko. Gdzieś na Nałkowskich podobno jest żłobek. Coś wiecie o nim?

AniaA

O żłobku napiszę tak: Ci co posyłają dziecko bo nie mają wyboru to są zadowoleni Ci co mają z kim zostawić dziecko twierdzić będą że każdy żłobek jest zły.
Żłobek jest koło tego przedszkola, niedaleko kościoła.
Co do przedszkoli publicznych to zapisy się skończyły 11 kwietnia.

aga

ja wyrosłam w przekonaniu, że żłobek to zło ostatnie, sama nie chodziłam i swoich dzieci też nie posyłałam.
zresztą wyznawałam zawsze teorię: przedszkole blisko pracy!
wolałm przedzierać się przez korki na drugi koniec miasta z dzieckiem na tylnym siedzeniu niż denerwować się stojąc w korku, że nie zdążę odebrać.
młodszy chodził do 18-tki na Lipowej (do tego z montessori), pokochał przedszkole od dnia pierwszego miłością wielką, sentyment pozostał mu do tej pory Very Happy

ja też byłam zadowolona, opłaty normalne (z rytmiką, angielskim, tańcem towarzyskim i mini-koncertami muzyków z filharmonii) ok. 200 zł (wtedy były trochę niższe opłaty i stawka żywieniowa).
poza tym dzieci chodziły na UMCS na takie pokazy-zajęcia z fizyki, proste ale efektowne doświadczenia, fajnie przekazane w sposób zrozumiały dla maluchów