Osiedle Słoneczny Dom w Lublinie

Hallatil

ja na przykład! Smile

wole się przebiec kilka metrów niż zaparkować na chodniku lub na zakręcie wyjazdu i miec porysowany, podrapany i bez lusterek samochód Smile

(a niedługo trzeba będzie chyba tylko w taki sposób interweniować, bo niektórzy parkuja metr od klatki na całym chodniku) a wewnetrzne osiedlowe uliczki nie podlegaja miastu i wzywanie straży czy policji nie wiele da Sad

asia

Hallatil no i dobrze, bedzie wiecej miejsc dla innych Smile

olka

Na szczescie zmienia sie ustawa i straz miejska bedzie mogla interweniowac takze w takich sytuacjach. Mam nadzieje, ze dni ludzi bez wyobrazni sa policzone. Jak przed Fulmana 4 rozjezdzone trawniki zasypali sniegiem to pseudo kierowcy zniszczyli kolejny trawnik przy Fulmana 5.

Domingez

Polecam to stronkę. Parę fotek tam powinno się znaleźć od nas z osiedla. [link widoczny dla zalogowanych]

Joanna

My tam z sąsiadem bronimy trawników jak niepodległości Smile

.
Nie mam oporów przed dzwonieniem po Straż Miejską, jak ktoś na trawniku parkuje.

AniaA · Wysłany: Sob 11:23, 20 Mar 2010 Temat postu:

Na szczęście jak tylko ustawa wejdzie w życie to nie będzie tez oporów w dzwonieniu po SM do tych co parkują na chodniach i przejściach. Na razie wszyscy bezkarni Sad

trueGRT

Droga Asiu, co według Ciebie oznacza "dalej" ??
Czy to kilka metrów dalej, kilka samochodów dalej czy może kilka bloków dalej?
Co komu szkodzi przejść się kilka metrów z samochodu do klatki? Często widzę zastawione całę chodniki samochodami a za blokiem prawie pusty parking.
Ale co tam, najlepiej zaparkować komuś przy samej klatce, na przejściu albo na skrzyżowaniu !!!
Niedługo do klatek będa ludzie sobie wjeżdżać bo im się nie chce szanownych czterech liter ruszyć.
Moim zdaniem twoja wypowiedź może być potraktowana przez niektóych jako przyzwolenie takiego zachowania.

trueGRT

A może utworzyć na forum dział ze zdjęciami źle zaparkowanych aut. Coś w stylu strony: nieumiemparkowac.pl

asia

Dla mnie normalne jest to, ze kazdy chce zaparkowac jak nablizej swojej klatki. Nie wiem czemu sie oburzasz. Jak masz mozliwosc zaparkowac blizej to jedziesz dalej? Wszyscy mowicie ze mozna parkowac na koncu osiedla. Ale to nie jest parking dla wszystkich tylko dla tamtejszych blokow

I nie jest tak, ze moja wypowiedz to przyzwolenie. To tylko stwierdzenie faktu, ze ludzie sa wygodni

olka

Bez przesady, oczywiscie, ze kazdy chce zaparkowac jak najblizej ale chyba powinno sie to odbywac w miejscu najblizszym ale do tego przeznaczonym. Z Twojej wypowiedzi wynika, ze dajesz przyzwolenie na parkowanie na trawniku! Nigdy sie na to nie zgodze i osobiscie za kadym razem bede wzywac Straz Miejska. Prawo do parkowanie na koncu osiedla ma naprawde wiele blokow, tak to jest zapisane.

asia

Widze ze nikt mnie nie zrozumial. Szkoda

Sara

joannaa

Jestem podobnego zdania. Jeżeli mieszkańcy (ale także przyjezdni) nie respektują zakazu parkowania czy wręcz elementarnych zasad przyzwoitości to właśnie należy postawić takie pachołki zabezpieczając trawniki i chodniki przed autami, które je po prostu niszczą. Lepiej chyba zapłacić za postawienie pachołków niż fundować teraz czy w przyszłości naprawy trawnika lub chodnika. Chodniki są dla pieszych, dla dzieci, dla matek spacerujących z wózkami a nie dla samochodów!! Są jeszcze wolne miejsca na parkingach o każdej porze.
Proponuję zgłosić taką inicjatywę do KSJ.

Wisienka

Dzwoniliśmy w sprawie pachołków, ale nic z tego. Za mało osób na zebraniach = nic nie można ustalić. A to musi być decyzja całej wspólnoty.

jaceko

Każdą uchwałę można przegłosować w drodze indywidualnego zbierania głosów, ale chyba komuś się nie chce. Albo zarządcy albo Zarządowi. Poza tym jeśli nie zmienia się sposób przeznaczenia części wspólnej (zdaje się że tak tutaj jest, bo mowa o ochronie trawnika ino) a koszt nie jest duży (też mowa o kilkuset złotych) to jest to decyzja zarządu zwykłego, a więc uchwała nie jest potrzebna.