Autor |
Wiadomość |
fiolla |
Wysłany: Śro 9:34, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
Od wczoraj zmieniło się tyle że samochód nie stoi na śniegu.....mam nadzieję że w chwili kiedy to piszę SM już się nim zajęła. |
|
|
fiolla |
Wysłany: Wto 15:09, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
Kolejny idiota......
|
|
|
aga |
Wysłany: Pią 19:45, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
no właśnie przez tego przyjemniaczka kto wyjeżdżający ze słomkowskiego o mało we mnie nie wjechał
zahamował dosłownie w ostatniej chwili |
|
|
fiolla |
Wysłany: Śro 21:26, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Szkoda rąk brudzić... |
|
|
szemrany_23 |
Wysłany: Śro 20:19, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Zamiast wzywać SM lepiej było mu spuścić powietrze z opon. Byłby to dla niego większy problem niż mandat. Następnym razem napewno już by tam nie zaparkował. |
|
|
fiolla |
Wysłany: Śro 15:24, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Kupuj, nie będę osamotniony w walce
Musze się dowiedzieć w którym bloku i klatce mieszka drajwer tego wozidła...trzeba mu trochę wstydu narobić. |
|
|
Hallatil |
Wysłany: Śro 14:19, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ja zamawiam odpowiednie naklejki na alledrogo. |
|
|
Daniel_S |
Wysłany: Śro 13:41, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
słusznie, przez tego dzbana wymusiłem pierszeństwo. |
|
|
fiolla |
Wysłany: Śro 11:38, 22 Lut 2012 Temat postu: Utrudnianie wyjazdu ze Słomkowskiego. |
|
W dniu wczorajszym taki oto totalny idiota postanowił zaparkować nie dość że 2 kołami na trawniku (tak wiem wiem nikomu to nie powinno przeszkadzać) a dodatkowo utrudniał wyjazd ze Słomkowskiego w Fulmana. Trzeba było wyjechać do połowy Fulmana żeby zobaczyć czy coś jedzie z prawej.
Dodam że nie jest jedyny który wykazuje się brakiem zwojów w czaszce parkując w tym miejscu, także będą kolejne zdjęcia.
Stał rano....przemilczałem.
Stał popołudniu, nie wytrzymałem i za 3 razem udało się dodzwonić do SM.
Jakie było moje zdziwienie jak po godzinie za wycieraczką miał już wezwanie do siedziby SM.
Dziś rano dalej stał...szkoda że na deszczu wezwanie trochę zmieniło wygląd.
Co to tej Tojki to debil parkował już w wielu miejscach blokując chodnik, trawnik, wyjazd z garaży. Ale to już przelało szalę goryczy. I nawer nie próbujcie go tłumaczyć.
Podpadł mi i nie popuszczę mu.
|
|
|